data dodania: 26.06.2019

Monety i żetony w gazownictwie

Żeton do gazomierza Fot. Żeton do gazomierza
Gazownictwo w XIX wieku dotknął ważny, choć nieco prozaiczny problem sposobu rozliczania się między gazownią a odbiorcą za dostarczony gaz. Gaz nie był już tylko istotnym źródłem światła na ulicach miast, ale także coraz częściej używany był do oświetlania hal dużych fabryk, a także nieśmiało pukał do drzwi domostw. Konflikt interesów pomiędzy tymi dwoma stronami pomógł rozwiązać Samuel Clegg, który w 1815 roku skonstruował pierwszy gazomierz, czyli urządzenie służące do pomiaru objętości przepływającego gazu. 

W ciągu następnych kilkudziesięciu lat stosowanie gazomierzy stało się coraz bardziej powszechne. W użyciu znalazły się zarówno gazomierze przemysłowe, jak i domowe, a najczęstsze zastosowanie miały gazomierze miechowe.
To rozwiązywało problem pomiaru objętości dostarczanego gazu, równolegle pracowano nad coraz bardziej efektywnymi i wygodnymi sposobami jego opłacania.

Producentów gazomierzy było wielu, a każdy z nich próbował udoskonalić swój produkt, aby wyróżnić się wśród konkurencji. Szczególne zainteresowanie wzbudził pomysł niemieckiej firmy Schirmer-Richter z Lipska, która jako pierwsza rozpoczęła produkcję gazomierzy samokasujących, popularnie zwanych „na monety i żetony”.

Zasadą działania takiego gazomierza była możliwość przekręcania mechanizmu otwierającego przepływ gazu dopiero po wrzuceniu, odpowiednio, monety lub żetonu. Ilość gazu otrzymywana jednokrotnie wynosiła 1 lub ½ m³, co było zaznaczone na nominałach żetonów gazowych.
Korzyści ze stosowania monet i żetonów były oczywiste - brak problemów z zaległymi rachunkami za pobrany gaz oraz usprawnienie pracy inkasentów, którzy nie musieli obliczać zużycia gazu na podstawie wskazań gazomierza, a jedynie opróżniali pojemniki z żetonów znajdujących się przy gazomierzach. Oczywiście sprawdzano wskazania gazomierzy, by wyeliminować ewentualne oszustwa. W obiegu były monety o nominale 10 fenigów, co odpowiadało cenie 1 m³ gazu.

Wybuch I wojny światowej oznaczał istotny problem braku monet w obrocie rynkowym. Brakowało monet złotych, srebrnych, a także niklowych i miedzianych. Sytuacja ta wymusiła wycofanie z użytkowania w gazomierzach monet, które były tak bardzo potrzebne w innych aspektach społecznych, a w setkach tysięcy zalegały w urządzeniach.
Gazomierz żetonowy Kromschroder
Gazomierz żetonowy Kromschroder
Z tego powodu monety zastąpiono żetonami do gazomierzy. Żetony gazowe produkowano z brązu, mosiądzu, cynku i żelaza, a po I wojnie światowej wytwarzano je również z mosiądzu i brązu (czasem niklowano), by chronić mechanizmy gazomierzy przed zanieczyszczeniem metalami ulegającymi korozji. Specjalne żetony płatnicze, które każdy odbiorca mógł nabyć w kasie gazowni, były w ciągłym obiegu i nieoficjalnie stały się rodzajem pieniędzy zastępczych.

Należy wspomnieć, że produkowane żetony gazowe były dwojakie: dla danej miejscowości – gazowni oraz uniwersalne, które można było stosować w wielu gazowniach równocześnie. Były to żetony z mosiądzu, a na awersie miały napis GAS/AUTOMATEN/GELD, podczas gdy rewers był pusty.
Na ziemiach już niepodległej Polski używano w dalszym ciągu starych żetonów niemieckich. Był jednak jeden wyjątek. W 1936 roku, w mennicy warszawskiej został wybity żeton gazowni z Grudziądza, który zastąpił żetony niemieckie. Ten polski żeton gazowy był też zmieniony w stosunku do niemieckich i miał minimalną równowartość 1 m³ gazu.            

Po II wojnie światowej na terenie Polski przestano korzystać z żetonów gazowych, w przeciwieństwie do państw Europy Zachodniej. W Niemczech, Holandii i na Wyspach Brytyjskich taki system wciąż był bardzo popularny. Do dziś żetony można spotkać w Anglii, gdzie nadal używane są w niektórych hotelach.

Więcej o gazomierzach możesz dowiedzieć się na naszej wirtualnej wystawie.
Cookies

Serwis używa ciasteczek (cookies) – plików zapisywanych na dysku, w celu zapamiętywania informacji o korzystaniu z serwisu przez użytkownika (więcej). Użytkownik zawsze może skonfigurować cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.