Postęp i rozwój technologiczny dotyczy większości dziedzin życia, nawet tak prozaicznych jak prasowanie. Dawniej gospodynie domowe do tej czynności wykorzystywały żelazka na tzw. duszę lub rozgrzany węgiel. Dzięki upowszechnieniu gazu miejskiego do mieszkań i zakładów krawieckich trafiły żelazka nowego rodzaju – nagrzewane okresowo za pomocą palnika gazowego umieszczonego w przypominającym stopę podgrzewaczu.

Ten konkretny model wykorzystuje podwójny podgrzewacz, który nie dość, że pozwalał na jednoczesne ogrzewanie dwóch żelazek, to dla każdego z nich można było ustawić inną temperaturę. Umożliwiało to prasowanie różnego rodzaju tkanin, gdyż aby nie niszczyć i nie brudzić prasowanych materiałów, zawsze należało właściwie dobrać temperaturę żelazka.